Co zmieniła deregulacja zawodu księgowego?

Żeby osiągnąć dane stanowiska trzeba ciężko pracować i kształcić się, często przez całe życie. Niestety czasami trudno pogodzić pracę, egzaminy i rodzinę. Jeszcze do niedawna, aby osiągnąć poszczególne szczeble w karierze księgowego trzeba było zdawać egzaminy państwowe. Aby zostać dyplomowanym księgowym należało przejść cztery etapy, kończące się egzaminami. Oczywiście nie mogły one następować bezpośrednio po sobie, ponieważ na każdym etapie wymagany był dany okres stażu. Długość trwania praktyki uzależniona była również od posiadanego wykształcenia. Tak na przykład magister ekonomi na jednym z etapów zobligowany był do odbycia trzyletniego stażu, ale już osoba z wykształceniem średnim do pięcioletniego. Dzięki deregulacji zawodu księgowego egzaminy państwowe zostały zniesione. Zdecydowanie powiększyło to grono osób, które mogą ubiegać się o kwalifikacje do zawodu.

Tak więc na prowadzenie działalności z zakresu księgowości mogą zdecydować się osoby, które posiadają ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Dodatkowo osoby takie nie mogą być karane za przestępstwa gospodarcze, podatkowe albo te ściśle związane z księgowością. Deregulacja na pewno dała szansę wielu ludziom do otworzenia własnego biznesu, ale pamiętajmy, że księgowy księgowemu nierówny.

Technikum lub liceum profilowane o tematyce ekonomicznej lub finansowej zdecydowanie może ułatwić wejście w świat księgowości. Krok po kroku można przechodzić kolejne szkolenia i kursy kwalifikujące do pełnienia coraz to wyższych stanowisk. Zaczynając od asystentki głównego księgowego, młodszego księgowego, po dyrektora finansowego. Ważne jest aby nie tkwić w jednym punkcie i być na bieżąco, ponieważ często wchodzą w życie nowe przepisy oraz regulacje.

Księgowość to bardzo interesująca dziedzina, pozwalająca dzięki samodyscyplinie oraz cierpliwości i skrupulatności osiągnąć wiele w świecie biznesu. Wszystko leży w Twoich rękach i zależy od motywacji.